Poetycka strefa
Jerzego
Granowskiego

Tekst z ostatniej strony książki:

    Historia współczesnego, polskiego Odyseusza na tle wyniszczającej wojny.

Wszystko się zmienia jak w kalejdoskopie. Trzeba być otwartym, kreatywnym i mieć niesamowite szczęście.

Bohaterowi, zwiedzającemu Tanzanię, przyjdzie długo wracać do kraju, gdy wybuchnie konflikt zbrojny na świecie.

Podróż przez Afrykę i zniszczoną Europę będzie niezwykle niebezpieczna. Łączność nie działa, pieniądz traci ważność, a lekarstwa i woda są na wagę złota.

W takich chwilach w ludziach budzą się najskrytsze demony. Czy bohater będzie mógł liczyć na pomoc wędrujących z nim rodaków?

Czy uda mu się dotrzeć do domu i odnaleźć bliskich?

Z każdą stroną powieści Czytelnikowi będzie trudniej odpowiedzieć na to pytanie...

    Powieść Mariana Nocoń "Wszystko się zmienia" to historia o narracji filmowej. Autor zabiera nas w niezwykłą i niespodziewaną podróż pełną brawurowych przygód i dramatycznych wydarzeń gwałtownie zmieniających losy bohaterów. Ta pełna akcji podróż w pewnym momencie staje się wielkim powrotem do świata, którego już nie ma i do uczuć, które niezmiennie trwają.

Prof. Krystyna Doktorowicz - specjalistka ds. zarządzania mediami

    Opowieść chłopięca, a nawet zaryzykuję, że chłopacka, radosna i kipiąca młodzieńczym spojrzeniem na literackie przesłanie. Autor nie boi się trudnych metafor, nie próbuje poruszać emocjami czytelnika, nie stara się wychodzić naprzeciw. W każdym zdaniu pokazuje siebie i przedkłada ponad wszystko własne zdanie. Nie ukrywam, że z ciekawością zagłębiłem się w tę nietypową opowieść kryminalną, napisaną zupełnie gdzieś z boku kanonu, a jednak intrygującą i wciągającą w siebie. Debiut Marian Nocoń jest godny polecenia i dobrze rokuje na przyszłe dokonania tego młodego i pełnego pasji twórczych autora.

Jerzy Reuter - pisarz, dramaturg

    Jest to nieźle napisana powieść o wojnie, która zastaje bohaterów w Afryce. I nagle upragniona wycieczka zamienia się w koszmar, a powrót do domu w wyzwanie wymagające największego wysiłku. Jest to delikatnie zarysowana fantastyka spod znaku postapokalipsy, która łączy się z tekstem obyczajowym, o wierności, przyjaźni oraz lękach, które człowiek musi pokonać w obliczu tragicznych wydarzeń.

Romuald Pawlak, pisarz i publicysta